HalFMaN |
Wysłany: Śro 11:11, 30 Lis 2005 Temat postu: "NBA: Aż dwie dogrywki" |
|
Aż dwóch dogrywek potrzebowali koszykarze Washington Wizards do odniesienia wyjazdowego zwycięstwa z Detroit Pistons 120:114 w meczu ligi NBA. Wśród triumfatorów wyróżnił się Gilbert Arenas, który zdobył 39 punktów.
Wizards gładko wygrali pierwszą kwartę - 26:13, ale w kolejnych lepsi byli rywale. Trzynaście sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry, po rzucie Rasheeda Wallace'a, gospodarze prowadzili 95:93, lecz wówczas dwa wolne wykorzystał Arenas. Rezultat próbował jeszcze zmienić Wallace, jednak spudłował.
"Tłoki" przegrały po raz pierwszy w tym sezonie przed własną publicznością. Nie pomogła im dobra postawa Rasheeda Wallace'a, który uzyskał 33 pkt (najwięcej w obecnych rozgrywkach) i miał 11 zbiórek. W ekipie z Waszyngtonu (pierwsze zwycięstwo po pięciu kolejnych porażkach), oprócz Arenasa, wyróżnili się rezerwowy Caron Butler - 27 pkt i Antawn Jamison - 22 pkt i 20 zbiórek.
Broniąca trofeum drużyna San Antonio Spurs uległa u siebie Chicago Bulls 99:106. To trzecia przegrana "Ostróg" (w dorobku mają także dziesięć zwycięstw). "Byki" triumfowały pierwszy raz w San Antonio od 14 marca 1998 roku.
Do sukcesu gości poprowadził Chris Duhon, który 10 z 18 punktów zdobył w ostatniej odsłonie. Jeden punkt więcej zapisał na swoim koncie Ben Gordon. W zespole Spurs najlepiej zaprezentował się Tim Duncan - 24 pkt i 11 zbiórek.
Najlepszy zespół Konferencji Zachodniej - Dallas Mavericks (9-2) pokonał na wyjeździe Miami Heat 103:90. Najlepsi w ekipie zwycięzców: Josh Howard - 25 pkt i Niemiec Dirk Nowitzki - 23 pkt.
Fatalnie spisują się koszykarze Toronto Raptors, którzy z 13 spotkań wygrali tylko jedno. W piątek ulegli w Sacramento "Królom" 104:106. Najskuteczniejszymi graczami byli: Mike Bibby z Kings (25 pkt) i Chris Bosh z Raptors (22 pkt).
|
|